Jak wygląda podróżowanie z psem? Nie zastanawiaj się ani chwili dłużej i poznaj 10 powodów, by zacząć się pakować i zabrać ze sobą psa.
Jeśli tu trafiłeś, znaczy kochasz podróżować. Najpewniej bez biura podróży, bardziej lub mniej spontanicznie. Zgaduję również, że kochasz poznawać nowych ludzi, nowe miejsca i ich historię, próbować specjałów lokalnych kuchni oraz ciągnie Cię do tego by wiedzieć więcej.
Nieznane wydaje się przerażające dla wielu ludzi, ale zarówno Was (bo tu jesteście!) jak i mnie fascynuje. Od młodych lat marzyłam o przygodach i zdobywaniu nowych lądów, o tym, że pojadę w nieznane z biletem w jedną stronę. Jednak tym, czego nigdy nie wyobrażałem sobie na tym zdjęciu był pies.
Czy warto podróżować z psem?
Długo zastanawiałam się czy pies to dobra decyzja przy moim trybie życia (praca zdalna, wieczne pragnienie by być gdzieś indziej). Jednak z perspektywy czasu myślę, że to była najlepsza decyzja w moim życiu.
Z moim psem byliśmy razem w 5 krajach Europy. Podróż taka wymaga większej organizacji, czasami również więcej pieniędzy, kompromisu i dobrego poczucia odpowiedzialności. Jest trudniej? Pewnie, ale przestrzegając kilku zasad bardzo szybko to przestanie być przeszkodą! Oczywiście na początku jest to wyzwanie, ale kiedy już zaczniesz podróżować, pożałujesz, że wcześniej nie podróżowałeś z psem. Dlatego ten krótki artykuł jest o tym jak świetnie jest podróżować z psem.
1. Pies pomaga wybrać kierunek i cel
Prawdą jest, że zabrać psa nie możesz wszędzie. Jak mówi słynne powiedzenie „Nie byłem wszędzie, ale jest na mojej liście”. Podróżowanie z psem ogranicza listę destynacji, które możesz odwiedzić * . Niektóre kraje oraz miejsca mają bardzo surowe przepisy dotyczące zwierząt domowych, a nawet przepisy dotyczące kwarantanny. Dotyczy to głównie krajów wyspiarskich, takich jak np. Australia. Powinieneś także wiedzieć, że wiele miejsc jak niektóre parki narodowe czy miejsca kultu zabrania wjazdu zwierzętom domowym. Z drugiej jednak strony jest wiele krajów i miejsc przyjaznych psom, a te są teraz na szczycie mojej listy!
Poza tym psy nie wybrzydzają tak jak ludzie, więc nie musisz już przekonywać swojego kompana, że gory są równie ładnie latem jak i zimą, Twój pies na pewno ucieszy się z każdej destynacji.
* ale także m.in. Twoja płeć, religia
2. Pies uczy (samo)organizacji
Masz ograniczony budżet? A może, jak już wspomniałam wyżej, jedziesz do miejsc które mogą być psu nieprzyjazne? Dzięki temu, że planujesz wyprawę z psem zapewniam Cię, że:
- Twój budżet będzie dużo lepiej opracowany (o tym jak taki budżet opracowywać napiszemy w osobnym blogpoście),
- rzetelniej zaplanujesz swoją trasę by była dostosowana do potrzeb Twoich jak i Twojego pupila,
- psa również trzeba spakować. Ba! Przede wszystkim porządnie spakuj psa – o ile w wielu miejscach dostaniesz mydło i szczoteczkę do zębów, o tyle nie chcesz zmieniać swojemu psu karmy podczas podróży o ile nie musisz albo jeździć po obrożę przeciwpchelną do najbliższej większej miejscowości jak jesteś w środku lasu 😉 O pakowaniu psa słów kilka w osobnym blog poście również napiszemy.
3. Pies zmienia perspektywę
Musisz przyznać – kiedy myślisz „podróżowanie z psem”, pierwsze co przychodzi Ci na myśl to, że jest to bardzo skomplikowane. Przyznaję, że ja też tak myślałam. Oczywiście, podróżowanie z psem jest trudniejsze (a może lepszym słowem tu byłoby „pełne wyzwań”) niż podróżowanie solo. Logistycznie musisz przemyśleć niektóre decyzje, zwłaszcza te dotyczące transportu, poszukać noclegów, restauracji i atrakcji przyjaznych zwierzętom… Ale dlaczego uważamy to za problem? Dlaczego nie postrzegamy tego jako alternatywnej perspektywy? Wszystko jest możliwe, jeśli ktoś naprawdę tego chce i jest gotowy do podjęcia wysiłku. Podróżowanie z psem jest łatwe, jeśli znasz podstawowe zasady i informacje (właśnie dlatego powstał ten blog). Pierwszy krok jest zawsze najtrudniejszy. Reszta to po prostu zabawa!
Na dodatek zdradzę, że dzięki psu będziesz mógł odwiedzić miejsca, które normalnie ominąłbyś wielkim łukiem, poznasz osoby „like-minded”, które taką formę podróżowania też wybierają albo po prostu bardzo lubią psy 🙂
4. Pies to Twój najlepszy przyjaciel, ergo świetne towarzystwo
Zawsze wolałam podróżować w pojedynkę, ponieważ jest to jedyny sposób, aby czuć się całkowicie wolnym i niezależnym.
Lubię robić, co chcę, kiedy chcę, a czasami po prostu nie chcę spotykać żadnych nowych osób. Zgadnij co? Mój pies lubi robić to, co ja chcę. Tak, mój pies jest zdecydowanie najlepszym towarzyszem podróży! Może odkrywać ze mną miejsce przez cały dzień bez zmęczenia, odpoczywać obok mnie, gdy pracuję, bez narzekań i spać całą noc, nie budząc mnie. Czy wspomniałam też, że świetnie ogrzewa stopy, gdy jest zimno na dworze?
5. Pies łączy ludzi
Kto z Was nie został przynajmniej raz zaczepiony na ulicy komentarzem „Ale piękny pies”, „Jak się wabi?”, „Czy to pies czy suczka?”, „o, to moja ulubiona rasa!”. Pies to pretekst na dobry początek rozmowy. Często rozmawiam z innymi właścicielami psów, gdy idę na spacer, gdy zbieramy się na wybiegu dla psów lub chodzę po lesie. Jak zapewne zauważyliście, psy często się nawzajem wąchają, więc w oczywisty sposób przybliżają swoich właścicieli. Jest ta chwila by rzucić jakiś luźny komentarz lub po prostu się przywitać. Nie bez powodu ludzie w miastach znają prawie wszystkie imiona psów swoich sąsiadów oraz kojarzą ludzi, którzy mieszkają w okolicy.
Czasami mój pies sprawia, że ludzie wokół się śmieją, ponieważ robi swoje dyziowe rzeczy. Dzieci pytają rodziców, czy mogą go pogłaskać (wygląda jak maskotka), inni pytają mnie o jego rasę, jeszcze inni opowiadają historię psów, które już od nich odeszły. Nieważne czy jesteś nieśmiały, czy pewny siebie, Twój pies jest Twoim atutem i łatwym sposobem na nawiązywanie znajomości.
6. Pies czyni Cię lokalsem
Podróżując z psem nie jesteś turystą – stajesz się lokalsem. Dzięki temu, że częściej wychodzisz, musisz odwiedzać czasem bardzo „lokalne” miejsca jak wybiegi dla psów, nieturystyczne parki albo nawet przychodnie weterynaryjne, ludzie traktują Cię jak lokalsa. Nie mówiąc już o tym, że niejednokrotnie trafiałam do miejsc mniej uczęszczanych właśnie tylko dlatego, że są przyjazne psom.
7. Pies motywuje do działania i dba o linię
Każdemu zdarza się chwila słabości. Czasami po prostu nie masz ochoty i najchętniej leżałbyś na kanapie i nie robił nic, albo nie skorzystasz z okazji wyjazdu by oglądać seriale na netfliksie cały weekend. Przyznaję, że przytrafiło mi się to nie raz.
Pomyśl teraz, że mając psa masz najlepszego osobistego trenera przy sobie. Trener, który nie odpuści gdy się rozleniwisz bo i tak musisz wyjść z nim na spacer. Trener, który potrzebuje ruchu i uwagi by żyć z Tobą we względnej harmonii. Który uwielbia Cię całym swoim sercem i za kolejną chwilę spędzoną z Tobą na pewno Ci podziękuje. Z psem możesz podróżować po górach, wioskach, miastach, a także w kajaku. Nie wiesz jak? Dowiedz się więcej z naszego bloga.
8. Dzięki psu, możesz być bezpieczny/bezpieczna
Okej, widzę Wasze uśmiechy na twarzy – jasne, mój pies nie jest psem rasy obronnej bądź stróżującej. Najpewniej nie skrzywdziłby w życiu nikogo. Ale…
Psy są strażnikami twoich rzeczy, ale także ciebie. Nawet jeśli nie są psami obronnymi na pewno możesz na nie liczyć, bo mają duże lepszy słuch i węch od ludzi, więc na pewno dadzą znać jak ktoś się będzie do Ciebie skradał. Nie jestem osobą niespokojną ani bojaźliwą, ale czuję się znacznie bezpieczniej gdy wiem, że Dyź jest przy mnie. Wierzcie lub nie, ale one bardzo często uważają obronę Was za swoje zadanie (wszak Wy wychodzicie na polowanie po karmę, więc one czują, że muszą jakoś się odwdzięczyć*). Pies szczeka, gdy poczuje, że któreś z nas jest w potencjalnym niebezpieczeństwie. Z pewnością psy ras dużych są (a przynajmniej wyglądają) bardziej groźne, ale nie lekceważ tych małych. Nikt do końca nie wie dlaczego, ale maluchy potrafią rzucić się do gardła o wiele większemu osobnikowi i wywołać przy tym wiele szumu.
* jest też inna teoria na ten temat – uważają nas za totalnych nieudaczników, których trzeba za wszelką cenę bronić, bo sami nie dalibyśmy rady. W cokolwiek chcecie/możecie wierzyć, wasz pies jest tu dla Was.
9. Pies czyni Cię lepszym człowiekiem
Chyba nie musimy wspominać o cierpliwości, prawda? Ale nie każdy wie, że istnieje wiele badań, które dowodzą, że psy sprawiają, że ludzie są szczęśliwsi. Jeśli sam masz psa, wiesz, co mam na myśli. Jeśli nadal nie wierzysz, zaufaj nauce i poczytaj tu i tu. Jest w tym coś niesamowitego, ale merdający ogon Twojego psa i liz w nos są w stanie uchronić Cię przed depresją i innymi chorobami cywilizacyjnymi.
Czasami, kiedy podróżujesz, czujesz się samotny lub trochę smutny, ponieważ jesteś daleko od domu i Twoich bliskich. Kiedy mi się to przydarza, cieszę się, że mój pies rozwesela mnie dawką czystej i bezwarunkowej miłości… i przytulania!
10. Pies uwielbia przygodę
Czytaliście „O psie, który jeździł koleją”? A może zastanawialiście się czemu prawie każdy pies się cieszy jak słyszy słowo spacer? Większość psów jest bardzo ciekawa i naprawdę lubi przygodę. Niezależnie od tego, czy chodzi o nowy wybieg dla psów, nową trasę w lesie, powąchanie (aka pozdrowienie) nowych sąsiadów, czy odkrywanie ciekawie pachnącej przestrzeni pod domem, dla niego to frajda. Pies również nie ma (podstawnych lub nie) obaw co do tego jak i gdzie podróżować. I to bez wątpienia najważniejszy powód, dla którego wyprawy z psem są świetne. Twój pies podziela pragnienie wędrówki i „odkrywania nowych lądów” (nawet jeśli to jedynie nowa ścieżka dookoła kwartału). To dokąd dzisiaj idziemy?
Teraz pomyśl jakie są Twoje powody, by wybrać się na wyprawę z psem.
Chcesz się podzielić pomysłem to śmiało pisz komentarz albo do nas bezpośrednio 🙂
